logo

En Route

En Route

Ropki to jedno z niewielu kluczowych skrzyżowań szlaków w Beskidach. I nie ważne, kto na nim ma pierwszeństwo. Dlatego każdy, kto idzie, jedzie wierzchem, na siodełku, czuje się tu VIP-em wypraw małych i dużych...

Z pewnością to Dolina była najpierw. W trakcie orogenezy alpejskiej wypiętrzyła się z osadów zdeponowanych w Oceanie Tetydy. Jak i całe Karpaty. Potem osiadła nieco w zielonej przestrzeni. Co było potem nie wiemy, ale jakoś tak 200 mln lat później, ktoś tu przyszedł z PTK (przedwojenny protoplasta PTTK) i pomalował na drzewach, biało-czerwono-białą flagę Beskidów. I tak oto Ropki awansowały do rangi wsi na najważniejszym, kultowym szlaku pieszym PL. We wsi wędrowiec odhacza trzysetny kilometr wędrówki z Ustronia! Bardzo nam dobrze z tym „długodystansowcem”, bo dzięki niemu nimb Ropek jeszcze bardziej dojrzał. Aby uświetnić obecność GSB we wsi, a w rzeczy samej - udogodnić trudy kultowej marszruty, nasza społeczność za wioskowe fundusze postawiła gościnną wiatę „PodDaszek”. Czasami ktoś tu przenocuje, bo leje jak z cebra. Przede wszystkim to miejsce popasu z daszkiem nad głową dla naszych Gości. Koło opiekuje się wiatą, dba o czystość i kondycję.

 

Nota bene dziw, że do tej pory szlak nie doczekał się swojego niezwyczajnego logotypu, jak taki np. El Camino. Bo sławę zbliżoną już ma.

Inne szlaki we wsi:

  • Pieszy niebieski: z Rzeszowa do Grybowa i na odwrót
  • Pieszy żółty: na Ostry Wierch przez Przełęcz Perehyba i Białą Skałę, stamtąd czerwonym granicznym na Lackową
  • Transbeskidzki Szlak Konny zielony z Bieszczad po Beskid Śląski: u nas na Banicę i Izby przez Czertyżne, albo w stronę drugą

Rowery jeżdżą równo i bez hamulców po wszystkich: szlakach, drożach i bezdrożach.